Zmysły nie mniej od duszy mają do objawienia swe własne tajemnice duchowe.

Oscar Wild

Małgorzata Karga
Symptomy sensoryczne holistycznie
Mentor SI, Ekspert poliwagalny PVI USA, NDT-Bobath, SensiMotor®
SSP Porgesa Trauma Informed, treningi słuchowe

Od niemowlaka do starszaka
SSP Porgesa online
Online konsultacje, doradztwo sensoryczne i słuchowe
Koordynator terapii neurorozwojowych, słuchowych
Wrażliwość, słuch, ruch, sensoryka, trauma, teoria Poliwagalna

Kursy specjalistyczne, mentoring, superwizje

Dotyk a DNA dziecka

Ilość komfortowego kontaktu fizycznego pomiędzy opiekunami a niemowlęciem może wpływać na zmiany w DNA dziecka.enlightened

Badania pokazują, że dzieci które były bardziej zestresowane jako niemowlęta i miały mniej komfortowego kontaktu fizycznego rozwinęły niedojrzały profil molekularny, wskazujący na możliwość opóźnienia biologicznegocrying. W badaniu opublikowanym w Development and Psychopathology wzięło udział 94 zdrowych dzieci z Kolumbii Brytyjskiej. Po 4,5 roku od narodzin zbadano DNA dzieci.

Naukowcy znaleźli różnice w metylacji DNA dzieci mających dużo i mało komfortowego kontaktu fizycznego z opiekunami. Dwie z tych różnic dotyczą genów ważnych dla układu odpornościowego i metabolizmu ! Dalszych skutków tych epigenetycznych zmian w rozwoju dziecka i jego zdrowiu nie badano.

Warty podkreślenia wydaje mi się oryginalny zwrot “The amount of close and comforting contact between infants and their caregivers” (ilość bliskiego i komfortowego kontaktu pomiędzy niemowlęciem a opiekunami). Komfortowego, czyli jakiego? Dotyku niezestresowanego opiekuna? Opiekuna z bezpiecznym stylem przywiązania? Opiekuna bez własnego dyskomfortu dotykowego? Opiekuna dostępnego emocjonalnie? itp.

Warto pamiętać, że nie każdy dotyk, który nam dorosłym wydaje się komfortowy, będzie taki również dla dziecka. Pozostaje oczywiście też kwestia wrażliwości sensorycznej samego niemowlęcia. Ale o tym kiedy indziej.

Na koniec nasuwa się jeszcze jedno pytanie do refleksji. Czy zmieniający się styl życia związany m.in. z wszechobecną technologią od najmłodszych lat i zmniejszeniem naturalnej stymulacji sensomotorycznej w tym dotykowej (np. przytulanie, noszenie na rękach, uspokajanie przez kontakt (fizyczny, a nie tablet) nie przyczynia się do szybszych zmian w DNA? I dokąd to nas, nasze dzieci i kolejne pokolenia zaprowadzi?

Abstrakt:
https://www.cambridge.org/core/journals/development-and-psychopathology/article/epigenetic-correlates-of-neonatal-contact-in-humans/9BD9799A7C6E0859B93E092EA0727A4B